Istnieje wiele mechanizmów pozwalających nam na analizę rynku, a tym samym również na prognozowanie tego, jak w przyszłości będą zachowywać się ceny papierów wartościowych, walut i surowców. W przypadku każdego z nich należy mieć na uwadze to, że jest tworem sztucznym i nigdy nie pozwoli nam na zdobycie całkowitej pewności, że nasze prognozy się potwierdzą, niektóre mechanizmy są już jednak dopracowane do tego stopnia, że prawdopodobieństwo osiągnięcia ostatecznego sukcesu jest wyjątkowo duże. Jednym z nich jest analiza techniczna ciesząca się szczególną popularnością również wśród osób inwestujących na polskiej Giełdzie Papierów Wartościowych.
Sama definicja analizy technicznej mówi o tym, że mamy w jej przypadku do czynienia z badaniem zachowań rynku z wykorzystaniem wykresów. Celem działań podejmowanych przez jej zwolenników jest przewidywanie trendów cenowych, z którymi będziemy mieli do czynienia w przyszłości. Analiza techniczna stara się zatem wyznaczyć moment, w którym warto jest kupić dany papier wartościowy albo sprzedać określony surowiec.
Każda z analiz zachowań rynkowych opiera się na określonych założeniach. W przypadku analizy technicznej mówią one o tym, że ceny zawsze podlegają trendom, historia się powtarza (nawet jeśli nie następuje to w najbardziej oczywisty z możliwych sposobów), a rynek dyskontuje wszystko.
Jedna z najważniejszych przesłanek analizy technicznej zakłada, że te czynniki, które mogłyby mieć wpływ na kształtowanie się cen zostały już w nich uwzględnione, właśnie zachowania cen stanowią bowiem odzwierciedlenie tego, co zmienia się w relacjach pomiędzy popytem i podażą. W związku z tym analiza techniczna nie koncentruje się na badaniu tych czynników, które wpływają na cenę, a jej zwolennicy nie uważają, że analizowanie poszczególnych przyczyn spadków lub wzrostów notowań może ułatwić przewidywanie przyszłych zmian. To rynek wie wszystko i jedynie on odpowiada za kształtowanie ceny, jedynym działaniem, które znajduje uzasadnienie jest więc badanie wykresów i wskaźników. Już na tej podstawie można wywnioskować, w którym kierunku będzie zmierzać rynek, choć oczywiście nie oznacza to, że analitycy techniczni ignorują jakikolwiek wpływ uwarunkowań gospodarczych na trendy cenowe. Owszem, nie kwestionują oni ich znaczenia, wychodzą jednak z założenia, że zrozumienie rynku jest znacznie łatwiejsze, gdy analizuje się zapis jego zachowań.
Analiza wykresów obrazujących zmiany jakim podlega rynek nie jest jedynym zadaniem, jakie stawia sobie analityk techniczny. Jedno z założeń tej metody badawczej mówi o tym, że cena podlega trendom, konieczne staje się więc uchwycenie kierunku, w którym podąża. Jeśli uda się rozpoznać go w momencie, w którym znajduje się we wczesnej fazie, możliwe jest podejmowanie najbardziej słusznych decyzji i to bez względu na to, czy będą one dotyczyły sprzedaży, czy też zakupu waluty, surowca albo papieru wartościowego. Owszem, analiza techniczna dopuszcza możliwość gwałtownego odwrócenia trendu, jej zwolennicy zauważają jednak, że z sytuacją taką mamy do czynienia zdecydowanie rzadziej, najczęściej bowiem trend jest kontynuowany.
Mówiąc o analizie technicznej nie można zapomnieć i o tym, że w przekonaniu jej zwolenników w określonych sytuacjach ludzkie zachowania charakteryzują się dużą powtarzalnością. Analiza wykresów pozwala na uchwycenie powtarzających się wzorów, również na ich podstawie można więc prognozować, w jaki sposób będą kształtować się ceny i jak długo trwać będzie tak bardziej, jak i mniej korzystna tendencja.